alek-ewa2 - Polska

Polska

Krakow

W Krakowie, z ktorym wiaze nas najwiecej wspolnych wspomnien z lat studenckich, spedzilismy tym razem tylko kilka dni

I chociaz miasto to juz nie ma przed nami wielu tajemnic, to jednak zawsze potrafi nas czyms zaskoczyc

Tym razem jak tylko wyszlismy przed dworzec glowny, trafilismy na wspaniala wystawe wozow strazackich

Zaczynajac od tych bardzo starych i wysluzonych

Ktore wlasciwie znane nam byly tylko ze starych filmow

A konczac na najmlodszej flocie zaopatrzonej w najnowoczesniejszy sprzet z ostatnich lat

I jedyne co sie nie zmienilo to krwisto czerwony kolor wszystkich pojazdow

Jeszcze wieksza niespodzianka byl dla nas wyglad krakowskiej operetki, przed ktora przystanelismy jadac na nasza kwatere do Nowej Huty, ktora z bardzo niepozornej budowli przeksztalcila sie w szalenie imponujacy obiekt

No a w Hucie jak zawsze pieknej i zielonej, najwazniejszym punktem programu bylo spotkanie z przyjaciolka sprzed lat

Co prawda dawno przeszly juz dni kiedy bylismy piekni i mlodzi i te zalety przejely od nas dzieci

Ale stara fantazja i piekne wspomnienia pozostaly...

W Nowej Hucie udalo sie nam zwizytowac jeszcze jedno miejsce, na co nigdy nie bylo czasu, choc przechodzilismy tamtedy wielokrotnie

Byl nim kosciol zwany Arka Pana zbudowany w na przelomie lat 60 i 70 tych na wzor biblijnej arki, bedac bardzo nowoczesnie wygladajaca budowla jak na tamte czasy

Rownie nowoczesny jest wyglad jego wnetrza, a najbardziej rzuca sie w oczy monumentalana rzezba Chrystusa Ukrzyzowanego zwana " Z zycia do zycia"

Kolejny dzien poswiecilismy na spacer po Krakowie, a do starego miasta wkroczylismy w bardzo tradycyjny sposob czyli Brama Florianska

Druga strone murow tuz przy bramie, od lat zdobi kolorowa wystawa obrazow na sprzedaz, choc ostatnio troche zmienil sie ich asortyment i coraz wiecej mozna tam znalezc jakichs nowoczesnych bazgrolow

Idac dalej wzdluz murow dochodzi sie do Muzeum Ksiazat Czartoryskich w Krakowie otwartym w 1878 roku, bedacym tym samym jednym z najstarszych muzeow w Polsce

Muzeum gromadzi dziela malarstwa europejskiego XIII - XVIII wieku, zabytki europejskiego i islamskiego rzemiosla artystycznego od sredniowiecza do XIX stulecia, grafiki, sztuki starozytnej oraz militaria, a jego najcenniejszym eksponatem jest "Dama z gronostajem: Leonarda da Vinci

Po przejsciu ulicy Florianskiej skrecilismy najpierw na lewo i znalezlismy sie na Malym Rynku, bedacym dawniej miejscem gdzie handlowano miesem i starociami, a obecnie w miejscu jatek rzezniczych powstaly eleganckie restauracje

Caly plac zostal pieknie odnowiony a jego wspaniala zabudowa jest nie mniej atrakcyjna niz kamienice na Rynku Glownym

Rownie elegancka jest odchodzaca od niego ulica Stolarska, na ktorej znajduja sie konsulaty Francji, Niemiec i Stanow Zjednoczonych

Konczy sie ona przy zabytkowym kosciele dominikanskim pod wezwaniem Sw. Trojcy, do ktorego tez zdecydowalismy sie wejsc po raz pierwszy

Swoja historia siega on XIII-go wieku, ale od tego czasu ulegal parokrotnemu spaleniu i co prawda po kazdym pozarze byl odbudowany, ale niestety nie udalo sie ocalic stojacej na froncie wiezy dzwonniczej i na jej miejsce ustawiono neogotycka kruchte

Swoj gotycki wyglad swiatynia przybrala po najezdzie tatarskim w 1241 roku, a poprzednio byl to mniejszy kosciol drewniano- murowany, ktory konsekrowany zostal w 1223 roku, kiedy to przejeli go przybyli z Bolonii Dominikanie

Z tym faktem nieodlacznie zwiazana jest postac pochowanego w kosciele biskupa krakowskiego Iwo Odrowaza, dzieki ktorego staraniom zakon ten zostal sprowadzony do Polski, na czele z pierwszym polskim zakonnikiem Jackiem Odrowazem, ktory w 1594 roku uznany zostal za swietego

Po obu stronach nawy glownej znajduja sie bogate kaplice, ufundowane przez dawnych moznowladcow, w ktorych mieszcza sie ich rodzinne nagrobki

Najbardziej popularna z nich jest jednak znajdujaca sie na pietrze kaplica Sw Jacka, znanego jak twierdza z wielu cudow, ktore zdarzyly sie dzieki niemu zarowno za jego zycia jak i po smierci

Podobno dlatego przychodzi tam wielu studentow podczas sesji egzaminacyjnych oczekujac cudu, czyli dobrych wynikow, o co my na szczescie juz nie musimy prosic

Idac dalej ulicami starego miasta dotarlismy na dziedziniec najstarszego budynku Uniwersytetu Jagiellonskiego zwanego Collegium Maius, ktory swoja historia siega poczatkow XV wieku

Potem zas znalezlismy sie na kolejnym pieknym placu starowki, Placu Szczepanskim, ktory rownie poszczycic sie moze wspanialymi zabytkowymi budowlami jak chocby ten piekny secesyjny gmach Towarzystwa Przyjaciol Sztuk Pieknych w Krakowie

Nie mniej elegancko prezentuje sie XVIII wieczny budynek drugiego najstarszego teatru w Polsce, Teatru Starego im Heleny Modrzejewskiej, z przylegajaca do niego wspaniala kamienica z 1908 roku

Z tego samego okresu pochodzi kolejna piekna kamienica udekorowana z przodu sylwetkami pracujacych chlopow, bedaca gmachem Towarzystwa Rolniczego, ale jej najciekawsze pomieszczenia znajduja sie w piwnicach gdzie umiescila sie stylowa restauracja Morskie Oko, gdzie mielismy okazje balowac kilka lat wczesniej

Po naszym kilkugodzinnym spacerze po ulicach starego miasta, dotarlismy wreszcie na rynek, nad ktorym od lat dominuje piekna sylwetka Kosciola Mariackiego

Duzo mlodsza ozdoba rynku sa kolorowe powozy i ciagnace je wystrojone karnawalowo koniki, ktore sa obecnie dodatkowa atrakcja trurystyczna Krakowa

Najwiecej turystow mozna jednak znalezc popijajacych piwo przy restauracyjnych stolikach wystawionych na zewnatrz

Tam tez zupelnie niespodziewanie natknelismy sie na naszych znajomych z Sydney, rowniez pochodzacych z Krakowa

Bardzo to bylo mile spotkac sie na starych smieciach, wkrotce jednak nasze drogi rozeszly sie, bo kazdy mial wlasne plany

My zostalismy jeszcze na rynku przez chwile, zatrzymujac sie przy malym kosciolku Sw. Wojciecha pochodzacym z przelomu XI i XII wieku

Ktory poczatkowo zbudowany zostal w stylu romanskim, a 500 lat pozniej budowla ulegla barokizacji

Centralnym obiektem tej czesci rynku jest jednak postac Adama Mickiewicza, ktorego pomnik odsloniety zostal w 1898 roku w setna rocznice urodzin tego najslynniejszego polskiego wieszcza

A to juz widok na druga strone sukiennic, na ktorej goruje zabytkowa wieza ratuszowa, bedaca jedyna pozostaloscia po dawnym ratuszu

Natomiast te piekne ukwiecone stoliczki naleza do kiedys najslynniejszej restauracji krakowskiej Wierzynek, znajdujacej sie tuz przy ulicy Grodzkiej, ktora podazylismy dalej

Stamtad po polgodzinnym marszu mozna bylo dotrzec do naszego kolejnego przyjaciela ze studenckich lat, ktory co prawda nie jest wlascicielem hinduskiej restauracji, ktorych obecnosc w Krakowie zupelnie nas zaskoczyla

Ale za to podczas naszych wielokrotnych spotkan nigdy nie brakowalo u niego na stole polskosci

A przyjmowani bylismy tam zawsze bardzo serdecznie, spedzajac nie jedna noc w jego goscinnych progach

I tak troche przymruzajac oko, to mimo paru zmarszczek i zaokraglonych brzuchow oraz tego ze juz nie jedna czesc ciala zaczela nam dokuczac, to jeszcze sie wszyscy jakos trzymamy, a najwazniejsze ze humoru, smaku i ochoty nie brakuje