alek-ewa2 - Bosnia i Hercegowina

Balkany

Nastepna nasza wycieczka w Europie zawiodla nas na jej poludnie i obejmowala kilka krajow balkanskich, a mianowicie Bosnie i Hercegowine, oraz Czarnogore i Chorwacje

Zeby sie tam jednak dostac trzeba bylo przekroczyc Slowacje i Wegry, co zajelo nam caly dzien

A najpiekniejszym obrazem z tej podrozy byly ciagnace sie w nieskonczonosc pola dojrzewajacych slonecznikow, miedzy ktorymi wiodla nasza droga

Chorwacja

Na nocleg zatrzymalismy sie w chorwackiej miejscowosci Kutina, w hotelu o tej samej nazwie

Mimo jednak ze robilo sie juz pozno, wybralismy sie jeszcze na krotki spacer po miescie

Docierajac na koniec do rozleglego parku, ktory po zachodzie slonca wygladal jeszcze ladniej niz za dnia

Bosnia i Hercegowina

Po krotkim postoju w Chorwacji pokonalismy nastepna granice i znalezlismy sie w kraju, w ktorym spedzilismy najwiecej czasu

Banja Luka

A pierwszym miastem, gdzie sie zatrzymalismy byla Banja Luka, usytuowana w polnocnej czesni Bosni i Hercegowiny

Banja Luka jest drugim co do wielkosci miastem tego kraju oraz stolica autonomicznej Republiki Serbskiej, ktora znajduje sie w granicach Bosni i Hercegowiny

Najwieksza atrakcja miasta jest stosunkowo dobrze zachowana sredniowieczna forteca

Powstala ona na miejscu dawnych fortyfikacji pochodzacych jeszcze z czasow rzymskich

A usytuowana jest w samym centrum miasta nad brzegiem rzeki Vrbas

Niedaleko obok twierdzy wyrasta rowniez piekna sylwetka prawoslawnej cerkwi zwanej Bogojavljenski Hram, ktora niestety nie byla na trasie naszego zwiedzania

Wkrotce wiec po opuszczeniu starej fortecy, znalezlismy sie na ulicach nowoczesnego miasta

Gdzie nawet zegar wskazywal dobry czas, choc nazwa miasta kojarzy sie nam z gadaniem bzdur i bredni, gdy sie opowiada banialuki

Mimo wiec pierwszych uprzedzen okazalo sie, ze Banja Luka to naprawde bardzo ladne miasto, a spacer jego ulicami jest bardzo przyjemny

Po przekroczeniu glownego deptaka dostalismy sie na wielki plac, na ktorym krolowala wspaniala cerkiew bedaca Prawoslawna Katedra pod wezwaniem Chrystusa Zbawiciela

Jest ona stosunkowo mloda budowla, bo powstala w latach 1993 - 2004 na miejscu poprzedniego kosciola zniszczonego podczas II wojny swiatowej i nalezy do jednych z najwiekszych i najpiekniejszych cerkwi na Balkanach

We wnetrzu czolowe miejsce zajmuje piekny ikonostas

A ze szczytu glownej kopuly spoglada na dol Chrystus Zbawiciel

Tuz obok cerkwi znajduje sie rownie imponujaca budowla z poczatku XX-go wieku zwana Banski Dvor, zbudowana jako palac ksiazecy, a teraz sluzaca jako centrum kulturalne

Natomiast naprzeciwko niego znajduje sie pochodzacy z podobnego okresu, obecny palac prezydencki, ktory zbudowany byl orginalnie jako siedziba banku, a prezydent urzeduje tam dopiero od 2008-go roku

Idac z powrotem na miejsce spotkania z nasza grupa wycieczkowa natrafilismy rowniez na kolejny elegancki i zabytkowy budynek muzeum serbskiej sztuki nowoczesnej, ktory do 1980 roku byl budynkiem dworca kolejowego

Na koniec naszej wedrowki po Banja Luka znalezlismy sie znowu na pieknych ulicach miasta

Niestety jednak mielismy w nim tylko kilkugodzinny postoj, wiec wkrotce trzeba bylo zbierac sie do dalszej drogi

Jeszcze wiec tylko krotka zabawa przy ulicznych fontannach i ruszylismy dalej

Jajce

Kolejny przystanek to kolejna miejscowosc o dosc smiesznej dla nas nazwie

Znajduje sie ona tylko kilkadziesiat km na poludnie od Bania Luki, ale lezy juz poza granicami Republiki Serbskiej, na historycznych terenach Bosni

Swoimi poczatkami miasteczko siega XIV-go wieku i bylo rezydencja ostatniego bosniackiego krola rzadzacego krajem w polowie XV-go stulecia

Jedna z wiekszych atrakcji miasta sa piekne wodospady powstale przy poloczeniu sie dwoch rzek okalajacych miasto Pliva i Vrbas

I tam wlasnie zatrzymalismy sie na chwile, aby moc podziwiac ten piekny widok, gdzie wody Plivy wlewaly sie z wielkom hukiem do plynacej kilkadziesiat metrow ponizej Vrbas

Do starego miasta prowadzil stamtad most wiszacy nad Pliva

Na ktorym wkrotce i my sie znalezlismy

Miasto otoczone jest murami obronnymi, a na szczycie gorujacego nad nim wzgorza znajduje sie warowna twierdza pochodzace z przelomu XIII-go i XIV-go wieku

Idac pod gore przekroczylismy jedna z bram wejsciowych do miasta

Zaraz potem natknelismy sie na ruiny kosciola sw Marii swoimi poczatkami siegajacego XII-go wieku

A tuz niedaleko znajdowaly sie wykute w skale katakumby pochodzace z 1400 roku

Ktore mialy sluzyc jako grobowiec dla panujacej tam wtedy rodziny ksiazecej

Po krotkiej wizycie w katakumbach wrocilismy znowu na swiatlosci dnia i popedzilismy do wznoszacej sie nad miastem twierdzy

Skad juz z gory moglismy podziwiac ruiny kosciola Sw Marii oraz zbudowanej przy niej 100 lat pozniej dzwonnicy sw.Lukasza

W dole wypatrzylismy rowniez maly meczet, swoja biela wyrozniajacy sie wsrod kolorowych dachow miasta

A im wyzej wychodzilismy na mury, tym dalszy i pieknieszy widok rozciagal sie wokol nas

Ginace w zieleni, male miasto rozlozone u naszych stop, otoczone bylo zielonymi pagorkami

A my wspinalismy sie jeszcze wyzej

Na najwyzszy odcinek murow

Skad panorama miasta i okolicy byla najpiekniejsza

Powoli jednak trzeba bylo konczyc nasze spacery po starej warowni

I wkrotce musielismy opuscic to historyczne miejsce

W powrotnej drodze natknelismy sie na maly meczet, ktory podziwialismy z gory

Zauwazylismy takze wiele domow ktorych sciany upstrzone byly dziurami po kulach z ostatniej wojny balkanskiej

No i w koncu jedna z historycznych bram przedostalismy sie na druga strone murow obronnych, opuszczajac tym samym stare miasto

Idac do autobusu mielismy okazje jeszcze raz przechodzic mostem nad Pliva

I rzucic okiem na jej nurt, nagle ginacy w przepasci

A spadajaca z wielkim impetem woda tworzyla dalej przepiekny obraz, dzieki ktoremu miejsce to mozna zaliczyc do jednych z najbardziej uroczych zakatkow Bosni