alek-ewa2
  Maramuresz - Sapanta, Deseti, Ieud i Voronet
 


Rumunia



Naszym ostatnim wyskokiem z Polski byla wycieczka po Rumunii


    Wadowice

Jak zwykle nasza podroz zaczelismy w Wadowicach, gdzie na stacji kolejowej odbieral nas sluzbowy autobus
 

Slowacja



Po szybkiej przesiadce w Bielsku Bialej ruszylismy w droge, zatrzymujac sie kilka razy po drodze



  A najpiekniejsze widoki podczas naszych postojow mielismy na Slowacji, ktora musielismy przekroczyc


Rumunia



Do Rumunii dojechalismy poznym popoludniem


    Maramuresz

A pierwsza jej kraina do ktorej dotarlismy byl Maramuresz, gdzie przez okna autobusu moglismy podziwiac wymyslne palace cyganskie a nawet slubne korowody 


    Sapanta - wesoly cmentarz

  Natomiast juz na pierwszym postoju czekala na nas niespotykana atrakcja w postaci tzw. wesolego cmentarza



Cmentarz ten znajduje sie w miejscowosci Sapanta, a charakteryzuje sie unikalnymi na skale europejska, kolorowymi, drewnianymi nagrobkami



Na ktorych wyrzezbione sa scenki z zycia pochowanych tam mieszkancow wioski



Czesto opatrzone one sa dowcipnymi wierszykami mowiacymi o zmarlych lub przyczynach ich smierci



  Mimo ze dotarlismy tam poznym wieczorem i szybko zaczelo robic sie ciemno



I tak zdolalismy wchlonac atmosfere tego niezwyklego miejsca



Ktore dzieki swojej unikalnosci i specyficznemu charakterowi, stalo sie narodowa turystyczna atrakcja


    Vadu Izei

Nasz pierwszy nocleg spedzilismy w pensjonacie u pani Teodory, ktora najwyrazniej rowniez gustowala w wesolych kolorach



Wesolo bylo takze na wspolnej kolacji, zwlaszcza, ze uraczeni zostalismy jakims plynem diabelskim, ktory krzywil geba na wszystkie strony


Nastepnego dnia jednak juz skoro swit gotowi bylismy do dalszej podrozy



Jeszcze tylko na chwile zatrzymalismy sie aby podziwiac bardzo stylowy charakter bramy wjazdowej do pensjonatu



Ktorej wrota byly przepieknie rzezbione



Dodatkowo z jednej strony zdobily ja pieknie kwitnace krzewy rozane



A z drugiej drzewko, na ktorym zamiast kwiatow i listowia wyrastaly kolorowe garnuszki roznej wielkosci, co wiazalo sie z jakims lokalnym zwyczajem, prawdopodobnie jak napoic spragnionych jako ze tuz przy plocie miescila sie studnia



A to przyklad jednego z pieknie zadbanych domow malej wioski Vadu Izei, w ktorej nocowalismy



  Tego dnia czekaly jednak na nas innego rodzaju atrakje Maramuresz, ktore znalezlismy w miejscowosciach Desesti i Ieud

                    Desesti

Byly nimi slynne malowane drewniane cerkwie zakwalifikowane na liste UNESCO



Podczas naszej pieszej wedrowki do jednej z nich spotkalismy po drodze kolejne pieknie ozdobione domy



A takze typowe i misternie rzezbione bramy, ktore podobno chronily mieszkancow przed zlem swiata zewnetrznego



Takze na teren koscielny i cmentarny wiodla bogato rzezbiona brama



  A calosc ginela w gaszczu zieleni i otoczona byla rownie ciekawym plotem


         
Rowniez sam kosciol ukryty byl wsrod otaczajacych go drzew a pokryty misternie ulozonym gontem



Pochodzi on z 1770-go roku i jak wszystkie inne tamtejsze cerkwie jest bogato zdobiony



Kolorowe malunki pokrywaja nie tylko cale sciany



Ale takze i sklepienie



A przedstawiaja oczywiscie sceny biblijne i zycie swietych



Mozna bylo tez wejsc na chor, z czego skrzetnie skorzystalismy



  A widok z gory pokazywal wnetrze kosciola z jeszcze innej perspektywy



Wszedzie jednak otaczaly nas kolorowe malunki



Na jednym z nich udalo sie nam wypatrzec scene z Adamem i Ewa kuszona przez weza



Wszystkie inne obrazy mialy rowniez jakies biblijne watki



Ale bylo tego tak duzo, ze nawet nie probowalismy sie bardziej zaglebiac w wymowe tych malowidel

 
        
A to jeszcze ostatni rzut oka na kosciol z zewnatrz



I ruszylismy na spotkanie z kolejna cerkwia w miejscowosci Ieud
 
    Ieud

Juz samo polozenie kosciola w pieknej gorskiej scenerii bylo bardzo atrakcyjne

   
           
Do tego dochodzi 300 letnia historia kosciola, ktory w obecnej formie pochodzi z 1717-go roku



I otoczony jest malym rowniez historycznym cmentarzem



Oczywiscie najwiecej historii znajduje sie we wnetrzu cerkwi



Ktore tak jak poprzedni kosciol jest szalenie bogato zdobione



I niesposob jest znalezc nawet skrawek golej sciany



Tematyka pieknych malowidel jest roznorodna, choc sasiadujace obrazy lacza sie ze soba tematycznie



A wszystko ma zwiazek ze scenami biblijnymi



Po krotkiej chwili podziwiania tych wszystkich cudownosci trzeba bylo ruszac w dalsza droge



Za soba mielismy juz zostawic Maramuresz, choc z jego 8-u zabytkowych drewnianych cerkwi wpisanych na liste UNESCO zobaczylismy tylko dwie



Dalsza nasza trasa wiodla do Bukowiny, gdzie po zwiedzeniu monastyru Voronet mielismy dotrzec do Suczawy, pokonujac jednak najpierw malownicza Przelecz Tihuta

 
    Przelecz Tihuta

Na samym jej szczycie znajduje sie restauracja, w ktorej mielismy zamiar sie posilic, ale okazalo sie, ze nie bylo juz dla nas miejsca



Jedynie wiec co moglismy zrobic to napoic swoje oczy wspanialymi widokami jakie rozciagaly sie z tego miejsca



Ktorego urokiem byla nie tylko panorama otaczajacych nas gor, ale i sielskie krajobrazy



Ktore otaczaly nas ze wszystkich stron



A relaksujaca atmosfera tego miejsca pozwolila na krotki odpoczynek w pogoni za historia i dawna cywilizacja

 
    Voronet

Wkrotce jednak po przekroczeniu przeleczy dotarlismy do kolejnego celu naszej podrozy, jakim byl monastr w Voronet



Znajduje sie w nim malowana cerkiew, ktora wraz z innymi malowanymi cerkwiami Bukowiny wpisana zostala na liste swiatowego dziedzictwa UNESCO



Kosciol pochodzi z 1488 roku i podobno budowano go 3 miesiace i 3 tygodnie, a jego fundatorem byl Stefan Wielki



Juz na pierwszy rzut oka cerkiew zachwyca swoimi wspanialymi zewnetrznymi malowidlami



Bardzo dobrze zachowala sie jej poludniowa sciana 



Natomiast troche ubozej wyglada w dniu dzisiejszym sciana polnocna



Ale najbardziej monumentalny obraz znajduje sie na fasadzie zachodniej przedstawiajacy Sad Ostateczny



Podzielony on jest na 5 poziomych segmentow, z ktorych ten najwyzszy przedstawia Boga Ojca, po ktorego bokach anioly zwijajace niebo na znak konca czasu, natomiast ponizej umieszczony jest Chrystus na tronie z Maria i Janem Chrzcicielem oraz aniolami po jego obu stronach, a spod jego stop wyplywa rzeka piekielna



Tuz pod Chrystusem, przy pustym tronie, klecza Adam i Ewa, za ktorymi ustawily sie grupy ludzi, z ktorych ci za Adamem to prorocy, hierarchowie, meczennicy i sprawiedliwi, a na koncu Sw Pawel



Natomiast za plecami Ewy stoi Mojzesz, a za nim nieprawowierni Zydzi, Turcy i Tatarzy, Ormianie oraz Saraceni



W kolejnym poziomie w centrum znajduje sie waga sprawiedliwosci, a po jej lewej stronie o dusze ludzkie walcza anioly, a po prawej diably, ktore stracaja potepionych do rzeki piekielnej



Z kolei po drugiej stronie rzeki przedstawieni sa zmarli powstajacy z grobow na sad



Najnizszy poziom to obraz otoczonego murem raju, przy ktorego bramie oczekuja na wejscie ci ktorzy zostali zbawieni na czele ze Sw Piotrem



Natomiast w rzece piekielnej na dusze potepionych oczekuje biblijny potwor Lewiatan



Wnetrze kosciola jest oczywiscie rowniez pieknie ozdobione, a czolowe miejsce zajmuje wspanialy ikonostas



U podstaw ktorego centralne miejsce znajduja carskie wrota (swiete wrota), a po ich prawej stronie umieszczony jest portret Chrystusa Nauczajacego, zas po lewej, Matki Boskiej z Dzieciatkiem



Scienne malowidla sa rowniez bardzo impresujace



I jak przystalo przedstawiaja tematy biblijne



Wsrod ktorych w kopule przednawia wyroznia sie Matka Boska z Dzieciatkiem



Po wyjsciu na zewnatrz jeszcze raz rzucilismy okiem na ten wspanialy obiekt, chyba najbardziej znany ze wszystkich rumunskich kosciolow



Ktoremu slawa ta jak najbardziej sie nalezy



A po naszej calodziennej podrozy i pierwszej stycznosci z przepieknymi rumunskimi cerkwiami, pelni wrazen zameldowalismy sie w koncu w hotelu, ktory co prawda nie byl tak malowniczy jak obejrzane przez nas koscioly, ale i tak bardzo przyjemny, a najwazniejsze bardzo wygodny

 
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 138 odwiedzający (152 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja