alek-ewa2
  Wegry - Budapeszt
 


Wegry



Do stolicy Wegier, Budapesztu dotarlismy poznym wieczorem, wiec juz tego dnia nic nie mielismy w planie, tylko po zakwaterowaniu sie w hotelu, udalismy sie na zasluzony wypoczynek, aby nastepnego dnia z werwa ruszyc na zwiedzanie najciekawszych punktow miasta




Budapeszt jest jedna z najwazniejszych i najbardziej zaludnionych metropolii Europy Srodkowej, ktora rowniez stanowi wielki osrodek kulturalny i naukowy, a takze jest waznym centrum turystycznym i uzdrowiskowym, choc tak w zasadzie jako jedno miasto powstalo ono dopiero w latach 1872-73 po polaczeniu ze soba trzech mniejszych miast: prawobrzeznej Budy i Obudy oraz lezacego na lewym brzegu Dunaju Pesztu



Pierwszym miejscem ktore odwiedzilismy w tym pieknym miescie byl Plac Bohaterow zwany rowniez Placem Tysiaclecia, bedacy jednym z najwiekszych i najwazniejszych placow w Budapeszcie, a jego glownym obiektem jest Pomnik Tysiaclecia, ktorego budowe zaczeto w 1896 roku z okazji wlasnie 1000-lecia panstwa wegierskiego



Na jego srodku wznosi sie 36- cio metrowa kolumna archaniola Gabriela, ktory wedlug legendy mial okazac sie pierwszemu krolowi Stefanowi i nakazal mu przyjecie korony, a w otaczajacych go dwoch polkolistych kolumnadach umieszczone sa najwazniejsze postacie z wegierskiej historii 



Natomiast cokol kolumny z archaniolem Gabrielem otaczaja posagi jezdzcow ksiecia Arpada i szesciu jego wodzow, ktorzy na przelowmie VIII i IX stulecia przyprowadzili Madziarow na teren dzisiejszych Wegier



Z Placu Bohaterow mozna przejsc mostem nad malym jeziorkiem do Parku Miejskiego- Varosliget



Jeziorko to jest zamarzniete zimowa pora i znajduje sie tam najwieksze lodowisko miasta, a elegancki budynek nad nim polozony zwany jest Ice Rink Palace, choc w czasie cieplejszych miesiecy sluzy jako przystan i wypozyczalnia sprzetu wodnego



Na przeciwnym brzegu jeziora znajduje sie natomiast najokazalsza budowla parku zwana Zamek Vajdahunyad, ktory ma bardzo nietypowa historie, jako ze wzniesiony zostal w 1896 roku na obchody 1000 lecia Wegier, jako wystawa budynkow, bedacych kopiami obiektow z terenu Wielkich Wegier i reprezentujacych rozne style w narodowej architekturze wegierskiej



Budynki te byly poczatkowo zbudowane z materialow nietrwalych, a glownie drewna, ale poniewaz wystawa ta tak spodobala sie publiczniosci, wiec w latach  1904-1908 zostaly one ponownie wybudowane z kamienia i cegly i stoja do dnia dzisiejszego



W sumie wiec zamek Vajdahunyad jest konglomeratem kopii budynkow historycznych, a stylistycznie jest mieszanka architektury romanskiej, gotyku, renesansu i baroku



W czesci renesansowo-barokowej miesci sie teraz Wegierskie Muzeum Rolnictwa, bedace najwiekszym rolniczym muzeum w Europie



Natomiast na malym skwerku przed kosciolem zwanym Kaplica Jaki, poniewaz jego portal byl kopia wejscia do kosciola w tej miejscowosci, umieszczony zostal pomnik Ignaca Daranyi - polityka i ministra rolnictwa dzialajacego na przelomie XIX i XX wieku, dzieki ktoremu to muzeum powstalo


 
Kolejna chluba Parku Miejskiego jest najwiekszy w Europie kompleks basenow i term zasilany dwoma cieplymi zrodlami, a zwany Szechenyi Thermal Bath, ktorego najstarszy budynek powstal w 1881 roku i byl tak popularny wsrod mieszkancow, ze zostal rozbudowany jeszcze przed I Wojna Swiatowa, ale dopiero w 1963 roku stalo sie mozliwe korzystanie z kapieli przez caly rok



Niestety jednak wizyta tam nie byla w naszych planach, wiec po krotkim spacerze po terenach zamkowych, podjechalismy do centrum Budapesztu na plac zwany od imienie znanego wegierskiego poety -Vorosmarty Square , na ktorym co roku odbywaja sie Bozonarodzeniowe Targi i ktorego glowna atrakcja jest budynek w ktorym miesci sie tzw Gerbeaut Cafe, urzedujaca tam od 1870 roku



Kolejnym historycznym miejscem przy placu jest stacja metra o tej samej nazwie, ktora zbudowana zostala rowniez na 1000 lecie Wegier w 1896 roku



Linia metra, ktora z niej startowala byla pierwsza linia metra na kontynencie europejskim, druga po londynskiej najstarsza na swiecie oraz pierwsza w pelni zelektryfikowana, no i funkcjonuje do dzis, a zwana jest Millennium Underground Railway - M1 czyli Milenijna Kolej Podziemna M1



Poniewaz jednak my nie wybieralismy sie na podroz metrem, wiec wkrotce znalezlismy sie znowu na powierzchni i ruszylismy na spacer glownym deptakiem Pesztu, ktorym jest najbardziej znana w miescie ulica, Vaci Utca



Przebiegala ona chyba najbardziej elegancka dzielnica Budapesztu, gdzie znalazly swoja siedzibe najbardziej renomowane firmy handlowe, a wzdluz ulic wyrastaly historycznie i bogate kamienice



No i oczywiscie ruch turystyczny byl dosc duzy, zwlaszcza, ze uliczka usiana jest takze licznymi restauracjami, kafejkami, a oprocz ekskluzywnych sklepow znajdowalo sie tam rowniez wiele sklepow z pamiatkami



A to ta branza, ktora nas najbardziej pociaga, choc niestety tego krolewicza trudno nam bylo spakowac do walizki



Po chwili bladzenia po eleganckich ulicach miasta wrocilismy nad Dunaj, nad ktorym po drugiej stronie rzeki gorowalo Wzgorze Gellerta



Patrzac zas w druga strone, widoczna byla dominujaca nad miastem ogromna bryla zamku krolewskiego i budynkow palacowych bedacych kiedys siedziba krolow wegierskich, a teraz znajduje sie tam narodowa galeria, biblioteka i muzeum



Pierwsza budowla na Wzgorzu Zamkowym w Budzie pojawila sie dopiero w XIV wieku, jako ze najstarsze fundamenty z czasow Ludwika Wielkiego czyli Ludwika Wegierskiego, ktory byl rowniez krolem Polski w latach 1370-1382, pochodza wlasnie z tego okresu, choc oblicze dzisiejszego zamku powstalo w duzo pozniejszych czasach



Kawalek dalej, ukazaly sie kolejne historyczne zabudowania na wzgorzu z gorujaca nad wszystkim wysoka wieza koscielna



Natomiast w naszym zasiegu, czyli ciagle na wybrzezu Pesztu znalezlismy jakiegos skrzata, ktorego potarcie musialo przynosic szczescie i powodzenie, poniewaz jego kolana byly do perfekcji wyglancowane i swiecily sie zlocistym blaskiem



Po minieciu zbudowanego w latach 1839-49 Lancuchowego Mostu, ktory stanowil pierwsze stale polaczenie lezacych po przeciwnych stronach Dunaju- Budy i Pesztu, bedac przy okazji pierwszym kamiennym mostem na odcinku Dunaju w granicach owczesnych Wegier, zeszlismy na chwile na nadbrzeze, gdzie dobijaly statki wycieczkowe plywajace po rzece



Duzo lepiej widoczny byl stamtad takze historyczny kosciol Macieja ze swoja strzelista wieza, zabytkowa Baszta Rybacka, a takze juz duzo nowoczesniejszy wspanialy budynek Hiltona



Akurat to miejsce bylo nastepnym punktem programu w planie naszej wycieczki, wiec wkrotce przejechalismy autobusem na drugi brzeg i znalezlismy sie przy schodach wiodacych na gore



Tyle ze najpierw skierowalismy sie na teren lezacego kilkaset metrow dalej krolewskiego zamku, ktory jednak wygladal juz zupelnie inaczej niz ten orginalny, poniewaz ten pierwszy doznal kompletnego zniszczenia  podczas panowania tureckiego i dopiero za czasow Habsburgow na jego miejscu powstal zupelnie inny obiekt zbudowany w stylu barokowym, ktory od 1791 roku stal sie oficjalna rezydencja rodziny panujacej



Po okresie Wiosny Ludow dwor juz tam nie rezydowal, wiec zamek zostal zaopuszczony i dopiero w latach 90 tych XIX wieku podjeto decyzje o jego renowacji na 1000 lecie Wegier, co zreszta nie bylo ostatnia odbudowa, bo po zniszczeniach wojennych XX stulecia znowu musial byc odbudowywany



Jednym z najbardziej fotografowanych elementow zamku jest fontanna, od imienia wegierskiego krola Macieja Korwina zwana Matthias Fountain, ktora przedstawia grupe mysliwych udajacych sie na polowanie pod wodza wlasnie Korwina, a poniewaz jej caly uklad teatralny przypomina, choc w duzo mniejszej skali, slynna rzymska Fontanne Trevi czesto okreslana jest jako  "Trevi Fountain of Budapest"



Od strony Dunaju palac posiada piekne tarasy widokowe, na srodku ktorych umieszczony jest konny pomnik ksiecia Eugeniusza Sabaudzkiego, wybitnego dowodcy cesarskiej armi austriackiej na przelomie XVII i XVIII wieku, ktory odniosl wiele sukcesow militarnych i ktorego Napoleon uwazal za jednego z siedmiu najwybitniejszych wodzow swiata



Najpiekniejsze sa jednak widoki z tarasow na cala nadrzeczna czesc Budapesztu, a raczej Pesztu, a wsrod wspanialych budowli usytuowanych nad rzeka wyroznia sie okazaly budynek parlamentu wegierskiego



Z innego miejsca widoczny jest z kolei zabytkowy Most Lancuchowy i przycumowane tuz przy nim staki rzeczne, a w glebi ponad linia horyzontu wystaje dostojna sylwetka Kosciola sw Stefana



Z kolei gorny taras ogrodzony jest ozdobnym neobarokowym ogrodzeniem, a nad nim kroluje pomnik mitycznego ptaka Turula przedstawianego glownie jako sokola, ktory wdlug legendy mial przyprowadzic lud Madziarow w miejsce obecnych Wegier i choc nie jest on oficjalnym godlem panstwa, to stanowi wazny symbol narodowy Wegrow



Po wejsciu na ten podwyzszony taras znalezlismy sie na duzym placu, przy ktorym usytuowany byl tzw Palac Sandora wybudowany na poczatku XVIII wieku na polecenie ksiecia o tym samym nazwisku



W 1867 roku budynek ten zostal wynajety, a potem zakupiony przez panstwo wegierskie z przeznaczeniem na rezydencje premiera Wegier, czemu sluzyl z malymi przerwami az do 1945 roku



Niestety podczas oblezenia Budapesztu podczas II Wojny Swiatowej zostal on prawie calkowicie zniszczony, a powojenna odbudowa byla bardzo powierzchowna i dopiero w latach 2000-2002 zostal mozliwie wiernie zrekonstruowany



Wkrotce potem wrocil do swojej chlubnej przeszlosci i od stycznia 2003 roku palac Sandorow stal sie rezydencja prezydenta Republiki Wegierskiej i jednoczesnie siedziba Urzedu Prezydenta Republiki



Dlatego tez jest on pilnie strzezony, a nam udalo sie nawet trafic na uroczysta zmiane warty, ktora odbywala sie przy dzwiekach werbli, a przed naszymi oczami przeparadowal kwiat rycerstwa wegierskiego



Poniewaz nie mielismy w planie zwiedzac zadnego muzeum, wiec po krotkim pobycie w obrebie zamku, ruszylismy w strone centrum starej Budy, mijajac po drodze stanowisko archeologiczne, gdzie pracowano nad odkopaniem sredniowiecznych fundamentow i innych obiektow z orginalnego zamku



Wkrotce potem znalezlismy sie na uroczej uliczce starowki, ktora prowadzila do centralnego miejsca w dzielnicy zamkowej



  A byl nim jeden z najstarszych i najpiekniejszych placow Budapesztu, Plac Swietej Trojcy z dominujacym nad nim Kosciolem Macieja



Swoja nazwe wzial on od od barokowej kolumny ze Swieta Trojca na jej szczycie, wzniesionej na poczatku XVIII wieku w intencji zakonczonej wielkiej zarazy i z nadziej ze sie ona juz nie powtorzy



Najwspanialszym jednak obiektem przy placu jest Kosciol Wniebowziecia Najswietszej Maryi Panny, ktory popularnie zwany jest Kosciolem Macieja, od imienia krola wegierskiego Macieja Korwina



Kawalek dalej za kosciolem znajduje sie jeden z najbardziej znanych zabytkow budapesztanskich zwany Baszta Rybacka



Zbudowana ona zostala w miejscu dawnych murow zamkowych, a swoja nazwe zawdziecza sredniowiecznemu cechowi rybakow, ktory bronil tej czesci murow



Po tarasach baszty mozna dzis spacerowac, uiszczajac oczywiscie najpierw odpowiednia oplate



A widok z nich na kosciol jest duzo ladniejszy niz z dolu, bo bardzo dobrze widoczny jest przepiekny dach swiatyni



Rowniez z tej perspektywy duzo lepiej prezentuje sie pomnik krola Stefana I na koniu z 1906 roku, ktory jest glownym obiektem na placu miedzy kosciolem a baszta, a na jego eleganckim postumencie wyrzezbione sa sceny z zycia krola



Natomiast patrzac w strone Dunaju, z tarsow i wiez baszty rozciaga sie piekna panorama na rzeke i zlokalizowany na jej przeciwnym brzegu dawny Peszt



Jego najwspanialszym obiektem jest oczywiscie przepiekny budynek parlamentu, bedacy wizytowka miasta znana na calym swiecie



I nic dziwnego, poniewaz trudno sie nie zachwycac jego wspaniala architektura, a polozenie na samym brzegu Dunaju dodaje mu jeszcze wiecej uroku



No ale wracajac do historii Baszty Rybackiej to powstala ona w latach 1895-1902 i posiada siedem wiez, ktore reprezentuja siedem madziarskich szczepow osiadlych w 895 roku w Kotlinie Panonskiej zwanej rowniez Nizina Wegierska, czyli na terenie obecnych Wegier



Zbudowane one zostaly w stylach neogotyckim i neoromanskim, a stojacy w poblizu nowoczesny budynek hotelu Hilton pieknie wpasowal sie w ta historyczna scenerie zupelnie nie zaklocajac harmonii calosci



A w jego przyciemnionych oknach znalazlo swoje odbicie kilka wiez, lacznie z ta najwieksza i najbardziej okazala



Jeszcze bardziej imponujaco wygladala ona oczywiscie w rzeczywistosci, dominujac nad pozostalymi szescioma wiezami



A zeby sie jeszcze bardziej wyrozniala to znajduje sie w niej ekskluzywna restauracja serwujaca podobno wspaniale posilki i jeszcze wspanialsze widoki, ktore w sumie i my mielismy spacerujac po innych tarasach baszty



Miedzy wieza a Hiltonem znajdowal sie maly placyk, gdzie utrudzeni turysci mogli przysiasc na chwilke, my jednak postanowilismy zobaczyc jak najwiecej, wiec wkrotce ruszylismy dalej, wracajac w kierunku kosciola



Ktorego piekna sylwetka harmonizowala pieknie z otaczajaca go od tylu baszta



Po chwili marszu znalezlismy sie na jednej ze starych uliczek, gdzie oczywiscie trafilismy na sklep pamiatkarski, w ktorym zatrzymalismy sie na moment, podziwiajac przy okazji zakuta w zbroje  postac wegierskiego rycerza



Idac dalej przystanelismy na chwile na rozdrozu drog, wybierajac ta ktora wygladala bardziej historycznie



A na dodatek na jej koncu wypatrzylismy jakis piekny stary budynek, ktory okazal sie siedziba Narodowych Archiwow Wegier, bedacych publiczna kolekcja dokumentow uwazanych za narodowy skarb



W sumie jednak skarbem narodowym jest Cale Wzgorze Zamkowe, inaczej Dzielnica Zamkowa, ktora moze poszczycic sie piekna zabytkowa zabudowa i w calosci znalazla sie na liscie UNESCO



Po naszym krotkim spacerze ta historyczna ulica, musielismy szybko wracac, poniewaz zblizala sie godzina na ktora mielismy zarezerwowane zwiedzania kosciola Macieja



Kosciol ten swoimi poczatkami siega XIII wieku, ale poniewaz doznal wielkiego zniszczenia podczas okupacji tureckiej, potem podczas odbijania go przez wojska chrzescijanskie i na koniec przez pozar powstaly od uderzenia pioruna, wiec jego obecny wyglad pochodzi z XIX wieku, kiedy to Franciszek Jozef polecil jego odbudowe



Kosciol jest jednym z najwazniejszych kosciolow na Wegrzech i od poczatkow XIV wieku koronowali sie tam wladcy tego kraju, a w okresie miedzywojennym XX stulecia byl on najbardziej prestizowa swiatynia w Budapeszcie



Jego wnetrze wypelniaja piekne freski autorstwa XIX wiecznych artystow wegierskich, a oprocz zwiedzania parterowej czesci kosciola, mozna rowniez przejsc sie po jego balkonach, zeby z gory podziwiac ta wspaniala swiatynie



A zwlaszcza jej piekny i bardzo orginalny glowny oltarz usytuowany na tle przepieknych witrazy



Oprocz innych historycznych obiektow, znajduja sie tam takze sarkofagi krola Beli III i jego zony, podczas rzadow ktorego zbudowany zostal orginalny kosciol



Po skonczonym zwiedzaniu wydostalismy sie z powrotem na plac przykoscielny, ktory podobno jest jednym z najruchliwszych miejsc w miescie, co zreszta chyba zgadzalo sie z prawda, no a potem opuscilismy juz Bude i podjechalismy znowu do Pesztu



Tym razem podazylismy w strone kolejnego znanego budapesztanskiego kosciola, ktory od czasu jego konsekracji w 1905 roku jest najwiekszym kosciolem stolicy Wegier mogacym pomiescic do 8500 wiernych



Bazylika ta zbudowana zostala w stylu neoklasycznym na planie krzyza greckiego i siega wysokosci 96 metrow, co zrownuje ja z budynkiem parlamentu, symbolizujac rowna wage zycia spirytualnego z zyciem doczesnym, a co wiecej, wedlug obecnych regulacji zaden inny budynek w Budapeszcie nie moze byc wyzszy



Budowe swiatyni zakonczono w 1905 roku po 54 latach konstrukcji, a poswiecona ona zostala sw. Stefanowi, czyli pierwszemu krolowi Wegier i jest w tej chwili najwazniejszym kosciolem Wegier



Wnetrze kosciola jest przepieknie udekorowane a jego zwienczenie stanowi wspaniala kopula z mozaika przedstawiajaca Boga Ojca



Kosciol posiada tez wiele relikwii, ale najcenniejsza z nich jest zmumifikowana prawa dlon swietego Stefana



Po naszej kolejnej dawce duchowej uczty przyszedl czas na troche bardziej przyziemne przyjemnosci, wiec nie odmowilismy sobie skosztowania podobno najwspanialszych lodow w okolicy



No a potem popedzilismy na nastepna atrakcje jaka miala byc przejazdzka statkiem wycieczkowym po Dunaju



Nie trwala ona dluzej niz godzine, ale i tak udalo sie nam zobaczyc w tym czasie kilka ciekawych obiektow wyroslych nad brzegiem rzeki, jak chocby ten niecodziennie wygladajacy budynek prezentujacy style wielu epok architektonicznych, gdzie stare ceglane i betonowe budynki polaczone zostaly ze soba nowoczesna konstrukcja ze szkla i metalu



Kompleks ten nazwany zostal Balna czyli Wieloryb i jest komercjalnym, kulturalnym i rozrywkowym osrodkiem, zawierajacym w sobie nie tylko centrum handlowe oraz restauracje i kawiarnie, ale takze budapesztanska galerie sztuki nowoczesnej



Podczas naszej wycieczki po Dunaju przeplynelismy pod kilku mostami, zbudowanymi kazdy w innym stylu



I minelismy wiele statkow rzecznych. ktorych cala flota przycumowana byla do brzegu, czekajac pewnie na swoich pasazerow ktorzy porozchodzili sie po miescie



Pod najstarszym mostem Budapesztu spotkalismy z kolei innego rodzaju jednostke plywajaca, sluzaca jako wodny autobus do zwiedzania miasta i musimy przyznac, ze taka jego wersje widzielismy po raz pierwszy i bardzo sie nam podobal



Na koniec naszej podrozy podplynelismy pod najwieksza atrakcje miasta jaka jest budynek budapesztanskiego parlamentu



Rzeczywiscie jest to niesamowity obiekt, ktory z bliska jest jeszcze bardziej zachwycajacy niz z daleka



I podziwiac trzeba nie tylko jego przepiekny styl architektoniczny, ale takze jego wielkosc, dzieki ktorej jest jednym z najwiekszych gmachow parlamentow narodowych na swiecie



Po naszej ciekawej wycieczce nadszedk czas na kolacje, ktora tym razem mielismy zarezerwowana  w jednej z typowych wegierskich restauracji



Z typowym wegierskim jadlem i piciem, a takze z przygrywajaca do kolacji wegierska muzyka



Po kolacji czekala na nas jeszcze jedna atrakcja jaka byl wyjazd na Wzgorze Gellerta wznoszace sie na wysokosc 235 metrow, swoja nazwe zawdzieczajace biskupowi Gellertowi, ktory wlasnie tutaj zostal zamordowany przez pogan w polowie XI wieku



Oczywiscie autobus nie podwiozl nas na sam szczyt wiec trzeba bylo dojsc kilkaset metrow pod gore, ale i to mialo swoj urok, poniewaz co chwila zatrzymywalismy sie, aby podziwiac coraz dalsze widoki



Gdzies tam pod nami wila sie szeroka wstega Dunaju, nad ktorym rozlozyl sie Budapeszt



Natomiast patrzac z innej perspektywy, lepiej widoczny byl historyczny Most Lancuchowy laczacy dwa brzegi rzeki, a zarazem jego dwie najwieksze dzielnice



Po dalszym krotkim marszu dotarlismy do miejsca skad centrum miasta wygladalo najladniej, zwlaszcza ze oswietlaly go zlociste promienie zachodzacego slonca



Moglismy stamtad wypatrzec znajome juz nam obiekty, a nawet znalezlismy tam i pare innych ciekawych rzeczy, ktorych nie zauwazylismy na dole, jak chocby to kolo diabelskie znajdujace sie dosc bliski bazyliki Stefana



Az w koncu  dotarlismy wreszcie na sam szczyt wzgorza, ktory nie tylko byl wspanialym punktem widokowym, ale znajdowala sie na nim rowniez stara cytadela dluga na 220 metrow, szeroka na 60 i z murami siegajacymi 16 metrow grubosci, ktora po upadku wegierskiej Wiosny Ludow, w latach 1850-54 wzniesli Austriacy, aby jej potega wybila z glowy Wegrom nastepne potencjalne bunty



Oprocz twierdzy, na szczycie znajduje sie tez widoczny z daleka pomnik wzniesiony w 1947 roku i poczatkowo poswiecony pamieci zolnierzy radzieckich poleglych w walce o Budapeszt, a pozniej gdy usunieto z niego komunistyczne symbole stal sie uniwersalnym przeslaniem upamietniajacym wszystkich ktorzy zgineli za Wegry



Pomnik przedstawia 14 metrowej wysokosci kobiete z brazu trzymajaca palmowy lisc, a ustawiona na 26 metrowym postumencie



  Z konca tarasu na ktorym stal pomnik, znowu zmienil sie kat widzenia, ale niestety slonce juz zaszlo, wiec zbladl tez koloryt tej wspanialej scenerii jak sie przed nami roztaczala



I jeszcze tylko po drugiej stronie na zachodzie niebo ciagle przez jakis czas zlocilo sie na widnokregu



Tamtedy tez udalismy sie w droge powrotna idac wzdluz ogromnych murow cytadeli, w ktorej obecnie miesci sie muzeum, restauracja, dyskoteka oraz schronislo mlodziezowe



A wszystko otoczone jest pieknym ogrodem, ktory dzieki specyficznemi tamtejszemu mikroklimatowi zawiera rowniez roslinnosc srodziemnomorska i jest wspaniala ozdoba tamtejszego terenu

 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 7 odwiedzający (10 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja