Nawigacja |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Indonezja

Tylko niewiele ponad 3 km od wschodniego wybrzeza Jawy znajduje sie nastepna wyspa, ktora odwiedzilismy, Bali

Po calonocnym zeglowaniu, wczesnym rankiem znalezlismy sie u jej brzegow

Poniewaz jednak na Bali bylismy juz pol roku wczesniej podczas naszego rejsu do Japonii, wiec tym razem nie mielismy zbyt ambitnych planow co do jej zwiedzania, zwlaszcza, ze zatrzymalismy sie na wodach przy tym samym porcie Benoa
Bali

Postanowilismy wiec przejechac sie tylko do najpopularniejszego na wyspie turystycznego miasteczka Kuta, ktore lezy po przeciwnej stronie polwyspu
Kuta

Kuta slynie z pieknej, dlugiej plazy, nad ktora rozlozylo sie wiele osrodkow wczasowych

Jak tylko wiec dostalismy sie do miasteczka ruszylismy w strone morza, mijajac po drodze jedna z tamtejszych swiatyn

Wkrotce jednak potem znalezlismy sie nad jego brzegiem

I podazylismy wzdluz plazy i powstalych nad nia restauracji, kawiarni oraz luksusowych osrodkow wczasowych

Po krotkim marszu dotarlismy do wielkiego placu prowadzacego do ogromnego centrum handlowego

Zbudowane ono zostalo praktycznie nad brzegiem morza i bardzo chetnie odwiedzane bylo przez zagranicznych turystow

Niestety tam wlasnie jak "stary wrobel na plewy" dalismy sie naciagnac na odwiedziny w jednym z tamtejszych eleganckich osrodkow wypoczynkowych, gdzie probowano sprzedac nam jego udzialy w zamian za coroczne tygodniowe wczasy na jego terenie

Poniewaz jestesmy z natury bardzo grzeczni, wiec prawie 3 godziny zajelo nam przekonywanie ich, ze nie jestesmy tym zainteresowani, bo nie jezdzimy na tego typu wczasy, a po drugie nawet nie mamy pieniedzy, aby wykupic takie akcje

Oczywiscie dlugo nie chcieli nam uwierzyc, bo przeciez starsi Australijczycy do tego podrozujacy statkiem musza siedziec na grubej gotowce, a luksusowe wczasy na Bali to marzenie kazdego z nich

W koncu jednak udalo sie nam wyrwac ze szponow sprytnych agentow i obdarowani upominkami wrocilismy do naszego spaceru

Wkrotce tez znowu znalezlismy sie nad morzem

Na ktorego wodach kolysaly sie jakies bardzo ciekawe lodki

Poniewaz jednak czesc z nich znajdowala sie rowniez na brzegu, wiec moglismy sie im dokladniej przygladnac

I okazalo sie ze sa to typowe dla tego rejonu lodzie wioslowe z bocznymi plywakami stabilizujacymi, ktore obecnie uzywane sa w celach turystycznych

Podczas naszego spaceru napotkalismy wiele hinduskich swiatyn

Jako ze na Bali hinduizm jest przewazajaca religia, mimo ze pozostala czesc Indonezji to w wiekszosci Muzulmanie

I te misternie rzezbione budowle mozna zastac we wszystkich czesciach miasta

A to juz jedna z glownych ulic Kuty, na ktorej jak widac ruch jest ogromny

Ale przy okazji jest bardzo kolorowo, wiec gdyby nie straszny upal, to spacer tamtedy bylby nawet przyjemny

Podczas dalszej drogi trafilismy tez na jeden z pieknych resortow wczasowych ukryty w cieniu drzew palmowych

Na wiekszosci jednak ulic panowal wielki ruch i zgielk

Choc glownymi pojazdami jakie tam jezdzily byly motocykle

A to jeszcze jedna przydrozna swiatynia hinduska

Przy ktorej niedaleko usadowil sie troche inny przybytek, duzo bardziej kolorowy i weselszy w przeznaczeniu

Idac jeszcze dalej dotarlismy wreszcie na miejsce, ktore bardzo chcielismy zobaczyc, a mianowicie teren gdzie kiedys stal klub nocny wysadzony w powietrze w pierwszym zamachu terrorystycznym na Bali w 2002 roku

Dwa lata pozniej na miejscu tym wybudowany zostal pomnik upamietniajacy zarowno ten fakt jak i ofiary ataku

Zginely wtedy 202 osoby w tym 88 Australijczykow

Na specjalnej tablicy znalezlismy tez i nazwisko polskiej dziennikarki ktora byla jedna z ofiar tego zamachu

Miejsce tej okropnej tragedii jest naprawde bardzo pieknie urzadzone, bedac jakby oaza spokoju w tym buzujacym zyciem miescie

Po krotkiej chwili refleksji i zadumy wrocilismy znowu na tloczne ulice

A po nastepnym kilkunasto minutowym marszu dotarlismy do glownego wejscia na najpopularniejsza czesc plazy, do ktorej prowadzila wysoka brama zbudowana w typowym hinduskim stylu

Po wejsciu na plaze wreszcie moglismy przysiasc na chwilke, bo nogi wchodzily nam juz do miejsca gdzie sie zaczynaja

Potem jednak nie odmowilismy sobie przyjemnosci pobrodzenia troche w chlodnej wodzie

Male fale lagodnie bily o brzeg

Choc od czasu do czasu trafialy sie i te wieksze, z czego bardzo skrzetnie korzystali surfingowcy

Nam niestey zostalo tylko podziwianie ich umiejetnosci i odpoczywanie na piasku

Pod koniec dnia zebralismy sie do powrotu na statek, a w porcie czekaly juz na nas tendry

Na otwarty poklad wyszlismy jednak juz po zachodzie slonca, poniewaz najpierw musielismy troche sie schlodzic po upalnym dniu spedzonym na zewnatrz

Statek powoli szykowal sie od odplyniecia, a wokol niego krazyla jeszcze jakas jednostka plywajaca nalezaca do indonezyjskiej marynarki wojennej

Wkrotce jednak ruszylismy w dalsza podroz zostawiajac za soba kolejna wyspe zanurzona w krwistej poswiacie konczacego sie dnia
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 44 odwiedzający (163 wejścia) tutaj! |
|
|
|
|
|
|
|